Pokaz filmów: „Kulik 1970”, „Portret Mamy”
„Kulik 1970”, reż. Ryszard Soldat
Impresja zrealizowana na amatorskiej kamerze 8mm (taśma filmowa). Film pokazuje zakładowa wycieczkę do puszczy bukowej w styczniu 1970 roku.
„Portret Mamy”, reż. Ela Blanka, 2020
Film dokumentalny o Annie Paszkiewicz – znanej szczecińskiej artystce rzeźbiarce. Po seansie rozmowa z autorką filmu.
„Portret Mamy – Moja Mama w tym roku obchodzi 80 jubileusz. Mamo, może powinnaś mieć jakiś katalog, czy coś .Przecież stworzyłaś tyle pięknych rzeźb …ludzie nawet nie wiedzą ,ze to twoje,te które mijają… E tam, katalog. Te rzeźby to jeszcze można sfotografować, pokazać kilkaset lat. Może byś tak na pamiątkę jakiś film nakręciła? Ale fajnie jakbyś to Ty bo wiesz, że nie lubię wpuszczać obcych do pracowni i domu… za bardzo… Nie jestem operatorem, nie miałam wcześniej z filmem zbyt wiele wspólnego… postanowiłam więc zrobić go bez pretensji do bycia z dnia na dzień świetnym filmowcem. Zwyczajnie, z ręki, szczerze, naiwnie -prawdziwie po amatorsku. Moja mama Anna Paszkiewicz zawsze była dla mnie kimś niedoścignionym. W pracy, skupieniu, poświęceniu, blasku wewnętrznym i zewnętrznym. A wszystko to w jakiś niebywały, niemożliwy sposób podporządkowane skromności i pokorze .
Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić chociaż odrobinkę mojej Mamy, jej nieprzemijającej charyzmy, talentu, niezwykłego serdecznego dystansu do świata i piękna, które do niego wniosła swoją twórczością i sama sobą.
Film pomógł mi zmontować Krzysiek, Ania zza pleców wrzuciła kilka cennych uwag, dzięki bogatej bibliotece muzycznej Studia Kamery i koncertowi Jurka dograliśmy dźwięk. No i powstało to, co Państwo sobie teraz obejrzycie. Mamie się podobało, więc dla mnie najważniejszy widz został usatysfakcjonowany. Niemniej liczę, że zainteresuje Was postać Anny Paszkiewicz, a rzeźby, które będziecie mijać gdzieś w mieście staną się Wam bliższe, może się do nich uśmiechniecie.” – Zapraszam. Ela Blanka